Użytkownik zwrócił się do nas z prośbą o udzielenie odpowiedzi w następującym stanie faktycznym:
Dzień dobry, prowadzę sklep zoologiczny. Doszło w nim do interwencji i odebrania zwierząt przez policjanta, prezes stowarzyszenia prozwierzęcego i weterynarza. W wyniku tego burmistrz wydał decyzję o odbiorze zwierząt. Zaskarżyłem tę decyzję do SKO. SKO w odpowiedzi nakazał burmistrzowi o ponowne rozpatrzenie sprawy. Decyzję SKO zaskarżyło do WSA stowarzyszenie biorące udział w interwencji i odebraniu zwierząt. WSA podtrzymało decyzję SKO. W międzyczasie zostałem przez stowarzyszenie prozwierzęce oskarżony o zagrożenie życia i zdrowie odebranych mi zwierząt. Obecnie toczy się sprawa karna wobec mnie. Burmistrz nie podjął ponownego rozpatrzenia sprawy zgodnie z orzeczeniem WSA motywując fakt, iż czeka na rozstrzygnięcie sprawy karnej. Burmistrz nie wydał mi żadnego pisma o tym, że będzie wydana ponowna decyzja administracyjna w tej sprawie po zakończeniu sprawy karnej. Pytanie: czy Burmistrz nie powinien wszcząć ponownie postępowania administracyjnego zgodnie z orzeczeniem WSA, a nie czekać na wyrok w sprawie karnej? Moim zdaniem sprawa administracyjna jest sprawą niezależną od sprawy karnej i nie ma podstaw doczekania na wyrok sprawy karnej, aby później wydać decyzję na podstawie wyroku karnego. Wyrok karny może być tylko przesłanką do wzruszenia wydanej decyzji administracyjnej patrz: Wyrok II SA/Go 593/13 wyrok WSA w Gorzowie Wlkp. z dn. 2013- 08- 22 Wyrok WSA wydany w mojej przedstawionej sprawie administracyjnej: II SA/WR 791/24, data orzeczenia 2024- 11- 14
Dwa tory, jedna sprawa? Jak postępowanie administracyjne i karne mogą się spotkać… i minąć
W polskim prawie często spotykamy sytuacje, w których sprawa ma swój wymiar zarówno na gruncie administracyjnym, jak i karnym. Choć może się wydawać, że są to dwie strony tego samego medalu, w rzeczywistości to odrębne światy- każdy z własnymi zasadami, celami i tempem działania. Organy administracji publicznej zajmują się rozstrzyganiem spraw związanych z wykonywaniem zadań publicznych, natomiast sądy karne orzekają o odpowiedzialności za czyny zabronione. Co do zasady, oba te porządki prawne działają niezależnie od siebie, a wynik jednego postępowania nie przesądza automatycznie o rozstrzygnięciu drugiego. Jedynie w wyjątkowych przypadkach ustalenia sądu karnego- jako tzw. prejudykat- mogą związać organ administracyjny w określonym zakresie.
Postępowanie administracyjne to procedura, w której organ publiczny rozstrzyga indywidualną sprawę obywatela, przedsiębiorcy czy organizacji. Toczy się ono na podstawie m.in.: Kodeksu postępowania administracyjnego i odpowiednich przepisów szczególnych. Jego celem jest wydanie decyzji administracyjnej, która określa prawa lub obowiązki strony. Kieruje się zasadą szybkości, prostoty i poszanowania słusznego interesu obywateli, przy jednoczesnym uwzględnieniu interesu społecznego. Organ administracyjny ma obowiązek działać czynnie- samodzielnie zbiera dowody i ustala fakty. Kontrola legalności takich decyzji należy do sądów administracyjnych, a wyroki tych sądów wiążą organ przy ponownym rozpatrywaniu sprawy. Choć procedura administracyjna jest zwykle mniej sformalizowana niż karna, wymaga równie skrupulatnego przestrzegania przepisów.
Postępowanie karne z kolei skupia się na ustaleniu, czy doszło do popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary i kto ponosi za niego odpowiedzialność. Toczy się na podstawie Kodeksu postępowania karnego, a jego fundamentem jest zasada domniemania niewinności- nikt nie może być uznany za winnego bez udowodnienia winy ponad wszelką wątpliwość. Jest to procedura wysoko sformalizowana, w której dowody są oceniane na podstawie ścisłych reguł procesowych. Celem postępowania karnego jest ochrona porządku prawnego i wymierzenie sprawiedliwości, co często wymaga długotrwałego i szczegółowego badania materiału dowodowego. Kluczową rolę odgrywają tu organy ścigania oraz sąd, który wydaje wyrok przesądzający o winie lub niewinności oskarżonego.
Różnice między tymi postępowaniami są zasadnicze. Administracyjne dotyczy stosowania prawa w relacjach obywatel–państwo i kończy się decyzją określającą prawa lub obowiązki strony; karne- rozstrzyga o winie i karze za naruszenie norm prawa karnego. W administracyjnym organ samodzielnie prowadzi postępowanie dowodowe, w karnym ciężar dowodu spoczywa na oskarżycielu. Postępowanie administracyjne ma być szybkie i sprawne, karne- skrupulatne i wyczerpujące, nawet kosztem czasu. W administracyjnym decyzja zapada na podstawie swobodnej oceny dowodów w granicach prawa, w karnym dowody muszą przekonać sąd „ponad wszelką wątpliwość”. Co istotne, wynik jednego nie powinien automatycznie blokować lub przesądzać o wyniku drugiego, chyba że ustawa wyraźnie przewiduje związanie ustaleniami innego postępowania. W praktyce oznacza to, że organ administracyjny powinien działać zgodnie z przepisami procedury administracyjnej, nawet jeśli równolegle toczy się sprawa karna- a wyrok karny, gdy zapadnie, może co najwyżej stanowić podstawę do zmiany lub uchylenia decyzji administracyjnej.
Czas w administracji nie stoi w miejscu- o terminach, obowiązkach i prawach strony
W postępowaniu administracyjnym czas ma ogromne znaczenie- zarówno dla organu, jak i dla strony. Jedną z podstawowych zasad procedury jest zasada szybkości i prostoty postępowania, która ma zapewnić, że sprawy będą rozstrzygane bez zbędnej zwłoki. Obywatel ma prawo oczekiwać, że jego wniosek lub sprawa zostaną załatwione w rozsądnym terminie, a organ ma obowiązek tego terminu dotrzymać. Ustawodawca precyzuje te ramy czasowe wprost w przepisach Kodeksu postępowania administracyjnego.
Art. 35 k.p.a. określa ogólne terminy załatwiania spraw przez organy administracji. Co do zasady, sprawy wymagające postępowania wyjaśniającego powinny być rozstrzygnięte w ciągu miesiąca, a sprawy szczególnie skomplikowane- w ciągu dwóch miesięcy od dnia wszczęcia postępowania. Sprawy, które mogą być rozpatrzone na podstawie dostarczonych przez stronę dokumentów, organ powinien rozstrzygnąć „niezwłocznie”. Przepis ten wprowadza także obowiązek liczenia terminów od momentu wszczęcia postępowania, a nie np. od daty wpłynięcia dokumentów do sekretariatu. Terminy te mają charakter instrukcyjny, ale ich niedotrzymanie może mieć konsekwencje procesowe. Istnieją sytuacje, w których ustawy szczególne przewidują inne, krótsze lub dłuższe terminy- jednak zawsze organ musi działać w granicach zasady szybkości postępowania. Art. 35 jest więc fundamentem czasowej dyscypliny w administracji i punktem odniesienia przy ocenie, czy organ działa sprawnie.
Art. 36 k.p.a. reguluje obowiązki organu w przypadku, gdy nie jest możliwe dotrzymanie terminów określonych w art. 35. Jeżeli organ przewiduje opóźnienie, musi zawiadomić strony o przyczynach zwłoki, wskazać nowy, przewidywany termin załatwienia sprawy oraz wyjaśnić, dlaczego nie można było tego zrobić wcześniej. Co istotne, zawiadomienie to nie jest tylko „grzecznościowym” listem- stanowi formalny obowiązek procesowy, a jego brak może być uznany za naruszenie prawa. Organ ma obowiązek przekazać takie zawiadomienie z urzędu, bez potrzeby składania wniosku przez stronę. W praktyce art. 36 pełni funkcję ochronną- daje stronie wiedzę, że jej sprawa nie została porzucona, a jednocześnie umożliwia ocenę, czy opóźnienie jest usprawiedliwione.
W przypadku przewlekłości lub bezczynności strony nie są bezradne- przepisy przewidują konkretne środki ochrony. Pierwszym krokiem może być złożenie ponaglenia do organu wyższego stopnia lub, w jego braku, do samego organu, który prowadzi sprawę (art. 37 k.p.a.). Ponaglenie powinno wskazywać, czy mamy do czynienia z bezczynnością (brak działań) czy przewlekłością (prowadzenie sprawy w sposób nadmiernie opieszały). Jeżeli ponaglenie nie przyniesie skutku, strona może wnieść skargę na bezczynność lub przewlekłość do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Sąd, stwierdzając naruszenie prawa, może zobowiązać organ do wydania decyzji w określonym terminie, a nawet orzec o wymierzeniu grzywny. Dzięki tym mechanizmom zasada szybkości postępowania nie jest jedynie pustym hasłem, lecz realnym narzędziem ochrony praw obywatela.
Gdy organ milczy- jak bronić swoich praw w postępowaniu administracyjnym
W postępowaniu administracyjnym orzeczenia sądów administracyjnych nie są jedynie wskazówką dla organu- stanowią wiążące polecenie podjęcia określonych działań. Strona, która uzyskała korzystny wyrok, ma prawo oczekiwać jego wykonania w rozsądnym terminie. Niestety, w praktyce zdarzają się sytuacje, w których organ opóźnia się lub w ogóle nie podejmuje czynności. W takich przypadkach ustawodawca przewidział środki ochrony, pozwalające zmobilizować organ do działania. Dzięki nim zasada praworządności w administracji przestaje być pustym hasłem, a staje się realnym narzędziem ochrony obywatela.
Ponaglenie w postępowaniu administracyjnym to formalny środek prawny, którym strona sygnalizuje organowi wyższego stopnia lub, jeśli takiego nie ma, samemu organowi prowadzącemu sprawę, że doszło do bezczynności lub przewlekłości. Bezczynność oznacza brak jakichkolwiek działań, przewlekłość- prowadzenie sprawy w sposób nadmiernie opieszały, bez uzasadnionych przyczyn. Ponaglenie powinno zawierać uzasadnienie oraz wskazywać, na czym polega opóźnienie. Złożenie ponaglenia zobowiązuje organ wyższego stopnia do zbadania sprawy i podjęcia działań naprawczych. Jest to krok obowiązkowy, zanim strona skieruje sprawę do sądu administracyjnego. W praktyce ponaglenie bywa skuteczne, zwłaszcza gdy zwłoka wynika z niedopatrzenia lub braku organizacyjnego po stronie urzędu.
Skarga na bezczynność lub przewlekłość do sądu administracyjnego to środek prawny umożliwiający stronie wymuszenie na organie działania. Skargę wnosi się po uprzednim złożeniu ponaglenia, jeśli organ wciąż nie wywiązuje się ze swoich obowiązków. W skardze strona może domagać się zobowiązania organu do wydania decyzji w określonym terminie, a także nałożenia na niego grzywny. Sąd administracyjny bada, czy rzeczywiście doszło do naruszenia prawa poprzez brak działań lub przewlekłość. Jeżeli stwierdzi zasadność skargi, wydaje wyrok, który jest dla organu wiążący i egzekwowalny. To narzędzie ma charakter silniejszy niż ponaglenie, ponieważ angażuje w sprawę niezależny sąd.
Dodatkowo, w sytuacji niewykonania wyroku sądu administracyjnego przez organ, strona może skorzystać ze skargi na niewykonanie orzeczenia (art. 154–154a p.p.s.a.). Jest to instrument, który pozwala na wymierzenie organowi grzywny lub przyznanie stronie sumy pieniężnej tytułem rekompensaty za opóźnienie. Takie rozwiązanie ma dyscyplinować organy do respektowania wyroków i chronić prawa stron postępowania. W ten sposób obywatel otrzymuje realne narzędzie nacisku na administrację, jeśli ta nie wykonuje swoich obowiązków pomimo rozstrzygnięcia sądu.
Wpisz nasz KRS 0000318482 w Deklaracji Podatkowej PIT.
Wyszukaj: Akademia Liderów Innowacji i Przedsiębiorczości Fundacja dr Bogusława Federa w https://www.podatki.gov.pl/pit/twoj- e- pit/
Dziękujemy
Stan prawny: 10 sierpnia 2025 r.
Podstawa prawna:
- Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r .Kodeks postępowania administracyjnego (Dz.U.2024.572 t.j.)
- Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U.2023.1634 t.j.)
- Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego (Dz.U.2024.37 t.j.)