Porady eksperta

Wyłączenie wspólnika ze spółki

Użytkownik zwrócił się do nas z prośbą o udzielenie porady prawnej związanej z wyłączeniem wspólnika ze spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Wskazał, że wspólnik podlegający wyłączeniu ma 40% udziałów i nie chce zgodzić się na ich sprzedaż. Wspólnik nie wykonuje żadnych czynności w spółce, przez co działa na jej niekorzyść. Czy w takiej sytuacji można go wyłączyć ze spółki? 

Wyłączenie wspólnika ze spółki z o.o.

Zgodnie z art. 266 Kodeksu spółek handlowych:

 

§  1.  Z ważnych przyczyn dotyczących danego wspólnika sąd może orzec jego wyłączenie ze spółki na żądanie wszystkich pozostałych wspólników, jeżeli udziały wspólników żądających wyłączenia stanowią więcej niż połowę kapitału zakładowego.

§  2.  Umowa spółki może przyznać prawo wystąpienia z powództwem, o którym mowa w § 1, także mniejszej liczbie wspólników, jeżeli ich udziały stanowią więcej niż połowę kapitału zakładowego. W tym przypadku powinni być pozwani wszyscy pozostali wspólnicy.

§  3. Udziały wspólnika wyłączonego muszą być przejęte przez wspólników lub osoby trzecie. Cenę przejęcia ustala sąd na podstawie rzeczywistej wartości w dniu doręczenia pozwu.

 

W przypadku wyłączenia wspólnika muszą wystąpić ważne powody. Nie muszą one wiązać się zawsze z winą wspólnika. Do przykładowych zaliczyć można: działanie ma szkodę spółki, niewykonywanie przez wspólnika uchwał, podejmowanie działań konkurencyjnych, nadużywanie prawa indywidualnej kontroli, naruszenie zasad lojalności wobec spółki, brak współdziałania przy podejmowaniu uchwał, choroba, wyjazd za granicę itp. (zob. szerzej M. Wach-Pawliczak, Wyłączenie wspólnika ze spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, Warszawa 2016, s. 59 i n.). Jak słusznie przyjął więc Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 17 lipca 2014 r. (VI ACa 1604/13, LEX nr 1649340), niekorzystanie przez wspólnika z prawa do udziału w zgromadzeniach wspólników w sytuacji, gdy jego nieobecność skutkuje niemożnością podjęcia jakichkolwiek uchwał, paraliżuje działalność spółki, a co za tym idzie – stanowi ważną przyczynę wyłączenia go z tej spółki. Jednakże ważne przyczyny uzasadniające żądanie wyłączenia wspólnika nie ograniczają się jedynie do takich, które uniemożliwiają funkcjonowanie organów spółki. Rolą sądu jest dokonanie ad casum materialnoprawnej oceny twierdzeń powoda w świetle tego przepisu (tak słusznie SA w Szczecinie w wyroku z dnia 13 kwietnia 2016 r., I ACa 51/16, LEX nr 2076782).

Na równi z naruszeniem zasady lojalności i prowadzeniem działalności konkurencyjnej należy traktować sytuację, gdy podmiot prowadzący działalność konkurencyjną uzyskał i sprawuje realną kontrolę nad wspólnikiem w spółce, z którą konkuruje.

W doktrynie wskazywane jest, że fakt nierespektowania przez wspólnika przyjętego na siebie zobowiązania (w umowie spółki czy też nawet w odrębnej umowie cywilnoprawnej) może stanowić „ważną przyczynę”, o której mowa w art. 266 k.s.h. Dodać należy, że niektórzy przedstawiciele doktryny negują dopuszczalność wyłączenia wspólnika ze spółki z innych powodów niż naruszenie przezeń zobowiązań wynikających z umowy spółki.

Z przyjętego przez Sąd Najwyższy orzeczenia wynika, że niemożność bezkonfliktowego współdziałania ze wspólnikiem, będąca następstwem relacji interpersonalnych wewnątrz spółki z o.o., może stanowić ważną przyczynę wyłączenia go ze spółki (wyrok SN z dnia 19 marca 1997 r., II CKN 31/97, OSNC 1997, nr 8, poz. 116; podobnie SA w Warszawie w wyroku z dnia 16 grudnia 2015 r., VI ACa 48/15, LEX nr 2031089, w którym podkreślono, że wprawdzie interes wspólnika, nawet większościowego, nie jest tożsamy z interesem spółki, jednakże dobru spółki służy jedynie zgodna współpraca wspólników; w sytuacji zaś utrwalonego konfliktu między nimi, istotnie wpływającego na funkcjonowanie i działalność spółki, ważne przyczyny zaistniałe po stronie wspólnika mniejszościowego mogą uzasadniać jego wyłączenie; ze swej istoty spółka zakłada też współdziałanie wspólników (art. 3 k.s.h.); zatem gdy współpraca ta jest trwale zaburzona, konflikt między wspólnikami szkodzi interesom spółki).

 

Chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat?

Pokaż materiały

Ważna przyczyna jako przesłanka do wyłączenia wspólnika ze spółki z o.o.

Jak słusznie wskazuje się w doktrynie, wytoczenie powództwa o wyłączenie wspólnika, bez uzasadnionego interesu prawnego, nie w celu uzyskania ochrony prawnej, ale jedynie dla realizacji partykularnych interesów majątkowych (polegających na przykład na przejęciu udziałów wyłączonego ze spółki wspólnika), a więc w celu niegodziwym, stanowi nadużycie prawa procesowego (tak J. May, Wytoczenie powództwa o wyłączenie wspólnika ze spółki z ograniczoną odpowiedzialnością jako przejaw nadużycia prawa procesowego (w:) Księga jubileuszowa, 2020, t. II, s. 866 i n.).

Ważna przyczyna musi jednak dotyczyć poszczególnych wspólników, a nie wszystkich czy też spółki. Z wyłączeniem wspólników nie będziemy mieć więc do czynienia, gdy przyczyny zachodzą po stronie wszystkich wspólników. Wzajemne żądanie wszystkich wspólników w stosunku do siebie nie powinno mieć miejsca (legitymacja do żądania wyłączenia wspólnika). Jeżeli natomiast ważna przyczyna zachodzi po stronie kilku wspólników, to należy ją oceniać nie zbiorowo, ale w stosunku do każdego z nich.

 

Podwyższenie kapitału zakładowego

Jedną z możliwości ograniczenia prawa wspólnika jest „skorzystanie” z jego nieobecności na zgromadzeniu w przedmiocie podwyższenia kapitału zakładowego Spółki. Powyższe wynika z wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 29 czerwca 2018 r. (sygn. V AGa 494/18). W orzeczeniu można przeczytać, że do podjęcia uchwały, mającej na celu wyłączenia pierwszeństwa objęcia nowych udziałów nie jest konieczna zgoda wszystkich wspólników, co których wyłączone byłoby prawo pierwszeństwa – to znaczy, że nieobecny na zgromadzeniu wspólnik, może zostać pozbawiony prawa pierwszeństwa nabycia udziałów, a tym samym stracić pozycję w spółce, w wyniku zmniejszenia jego procentowego udziału w przedsiębiorstwie.

W orzeczeniu Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 29 czerwca 2018 r. (sygn. V AGa 494/18), skład sędziowski stwierdził, że podczas takowej nieobecności wspólnika, mogą zostać podjęte uchwały pozbawiające go niektórych uprawnień.

Jak wynika z uzasadnienia wyroku, Zarząd pewnego przedsiębiorstwa zwołał nadzwyczajne zgromadzenie wspólników, które miało na celu objęcie przez jednego z nich wszystkich udziałów w podwyższonym kapitale zakładowym. Według planu, na zebraniu miało dojść do podjęcia uchwał: podwyższenia kapitału zakładowego spółki z jednoczesnym wyłączeniem prawa pierwszeństwa wspólników do objęcia nowych udziałów, a także zmiany umowy spółki w punktach odnoszących się do wysokości kapitału zakładowego oraz ilości udziałów. Wszyscy wspólnicy zostali prawidłowo poinformowani o planowanym podwyższeniu kapitału zakładowego, jednakże w porządku zgromadzenia nie wskazano, że wszystkie udziały, które zostaną utworzone w wyniku podwyższenia kapitału, w całości objęte będą przez jednego ze wspólników, z pominięciem zasady pierwszeństwa. W głosowaniu nad stosownymi uchwałami podczas wyżej wspomnianego zgromadzenia nadzwyczajnego, ze względu na swoją nieobecność nie wziął udziału jeden ze wspólników. Wspólnik później stwierdził, że podjęte decyzje nie są wiążące, gdyż uchwała w tym przedmiocie nie została podjęta w obecności wszystkich wspólników, których dotyczyła, więc w świetle jego opinii jest ona sprzeczna z prawem – chodziło w szczególności o wyłączenie prawa pierwszeństwa nabycia udziałów przez wspólników.

Jednakże nie istnieje jednolite stanowisko w doktrynie prawa co do umawianego zagadnienia, gdyż w literaturze istnieją dwa poglądy, które są sprzeczne w tej kwestii.

Zwolennicy pierwszego poglądu uważają, że w przypadku podejmowania uchwały o podwyższeniu kapitału zakładowego wyżej wspomniany artykuł z kodeksu spółek handlowych ma zastosowanie. Spowodowane ma to być tym, że uchwała o podwyższeniu kapitału zakładowego wyłączając jednocześnie prawo pierwszeństwa, powinna być uznana za zmiany umowy spółki, gdyż w wyniku podjęcia uchwały o podwyższeniu kapitału zakładowego zakres uprawnień wspólników faktycznie ulega zmniejszeniu, nawet jeśli ograniczenie uprawnień ma charakter jednorazowy.

Drugi pogląd stanowi jednak, że w przypadku podjęcia wyżej wspomnianej uchwały, art. 246 § 3 k.s.h. zastosowania nie znajduje, gdyż jednorazowe pozbawienie wspólników prawa objęcia udziałów nie stanowi powodu do zmiany umowy spółki w rozumieniu art. 246 § 3. Zmiana spółki w takiej sytuacji dotyczy zmiany zapisu o wysokości kapitału zakładowego oraz określenia wspólników i posiadanych przez nich udziałów, a nie wyłączenia prawa pierwszeństwa w objęciu udziałów.

Opowiedzenie się za wybranym z poglądów ma istotne znaczenie praktyczne – jeśli przychylimy się do tego drugiego, okaże się bowiem, że podczas nieobecności jednego ze wspólników mogą być podjęte uchwały pozbawiające go uprawnienia do pierwszeństwa w nabyciu nowych udziałów, a w pierwszym przypadku – że nie.

W przedmiotowym stanie faktycznym istotne jest, czy wspólnik podlegający wyłączeniu zjawi się na zgromadzeniu wspólników. Jeżeli tak – prawdopodobnie będzie głosował przeciwko podwyższeniu kapitału zakładowego. Zgodnie z art. 255 § 1 i 3 k.s.h., zmiana umowy spółki wymaga uchwały wspólników, która musi być podjęta co najmniej większością dwóch trzecich głosów (art. 246 § 1 k.s.h.), a sama uchwała powinna być umieszczona w protokole sporządzonym przez notariusza. Powyższe może zablokować możliwość podjęcia uchwały. W przypadku nieobecności wspólnika na zgromadzeniu, jak wynika z powyższego orzeczenia Sądu – podwyższenie kapitału zakładowego będzie możliwe.

 

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej na temat wyłączenia wspólnika ze spółki, koniecznie zaglądnij do naszego serwisu w którym został udostępniony obszerny materiał na ten temat: Jak wyłączyć wspólnika/ członka zarządu ze spółki z o.o

 

Pamiętaj!

Wpisz nasz KRS 0000318482 w Deklaracji Podatkowej PIT.

Wyszukaj:

Akademia Liderów Innowacji i Przedsiębiorczości Fundacja dr Bogusława Federa

w  https://www.podatki.gov.pl/pit/twoj-e-pit/

 

Dziękujemy

Stan prawny: 25 kwietnia 2024 r.

Podstawa prawna:

1)      Ustawa z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych (t.j. Dz. U. z 2024 r. poz. 18 z późn. zm.).

 

Umowa przedwstępna a umowa przyrzeczona

Pewnie niejednokrotnie zdarzyło Ci się słyszeć określenie takie jak umowa przedwstępna (łac. pactum de contrahendo) bądź umowa przyrzeczona (inaczej nazywaną także umową definitywną bądź ostateczną).

Czy wiesz, co one oznaczają? Czy potrafisz opisać czego dotyczą te umowy oraz wskazać różnice pomiędzy nimi? Poniżej pokrótce wyjaśniamy Ci czym są umowa przedwstępna oraz umowa przyrzeczona.

Obydwie umowy zostały przez ustawodawcę wskazane w ustawie z dnia z dnia 23 kwietnia 1964 roku kodeks cywilny (dalej też jako „k.c.”).
U

mowa przedwstępna, jest umową zobowiązującą, w której jedna ze stron (bądź obie strony umowy (tzw. umowa jedno bądź dwustronnie zobowiązujące)) składają oświadczenie zobowiązania się do zawarcia w przyszłości oznaczonej umowy przyrzeczonej. Natomiast umową przyrzeczoną nazywamy umowę ostateczną, definitywną zawartą pomiędzy stronami umowy przedwstępnej. Celem zawarcia umowy przedwstępnej jest gwarancja zawarcia przez strony w przyszłości umowy przyrzeczonej.


Pobierz poradnik

Pamiętaj:
Wpisz nasz KRS 0000318482 w Deklaracji Podatkowej Twój e-PIT
Dziękujemy!

Czy wiesz, że aż 96% mikro firm zapewnia 75% wszystkich wpływów z podatków i wytwarza 51% zysku gospodarki kraju?

A tylko niewielkiej liczbie udaje się utrzymać na rynku dłużej niż rok bez dostatecznej wiedzy i znajomości przepisów.

A czy wiesz, że...

Ty też możesz coś zrobić, abyśmy mogli dalej działać i skutecznie Cię wspierać?

KRS 0000318482

Przejdź do Twój e-PIT