Komentarz #2: Komentarz i Orzeczenie 1 - wstęp

Umowa o roboty budowlane: prace budowlano - montażowe

Wyrok Sądu Najwyższego ustalił, że zasadniczym kryterium rozróżnienia Umowy o dzieło od Umowy o roboty budowlane jest ocena realizowanej inwestycji stosownie do wymagań prawa budowlanego. Chodzi więc o przedsięwzięcie o większych rozmiarach, zindywidualizowanych właściwościach zarówno fizycznych, jak i użytkowych i co szczególnie istotne - poza nielicznymi wyjątkami - towarzyszy temu wymaganie projektowania i zinstytucjonalizowany nadzór (wyrok SN z dnia 25 marca 1998 r., II CKN 653/97, OSNC 1998, nr 12, poz. 207). "Umowa o podwykonawstwo może być Umową o dzieło lub Umową o roboty budowlane. O zakwalifikowaniu jej do jednego z typów Umowy zadecyduje to, czy określony przez Umowę stron rezultat obejmie cały obiekt (w rozumieniu prawa budowlanego) czy też tylko jego część". "Praktyka obrotu cywilnoprawnego pokazuje, że przedmiotem Umowy o prace budowlane są roboty obejmujące duże i skomplikowane prace budowlane. Niewielkie i proste prace stanowią z reguły w dalszym ciągu przedmiot Umowy o dzieło" [A. Brzozowski, Kodeks cywilny, s. 187].

W doktrynie i piśmiennictwie wskazuje się również, że zgodnie z art. 6471 § 1 k.c. "w umowie o roboty budowlane, o której mowa w art. 647 (...) strony ustalają zakres robót, które wykonawca będzie wykonywał (...)". Jest to wyraźne podkreślenie, że treść art. 647 k.c., a zatem treść omawianej Umowy pozostaje bez zmian, a zwłaszcza przedmiot świadczenia wykonawcy nie zmienia się z oddania obiektu na jedynie wykonanie określonych robot budowlanych. Jednak takie uzupełnienie wzmacnia argumentację dotyczącą uznania za przedmiot Umowy o robotach budowlanych także umów o wykonanie pewnych prac, które mają w sumie prowadzić, w ramach kompleksowego przedsięwzięcia, do oddania obiektu inwestorowi, choć niekoniecznie jedynym oddającym obiekt będzie dany wykonawca czy podwykonawca. "

W literaturze podnosi się również i nie jest sporne, że regulacja przepisu art. 6471 k.c. w zasadzie przesądza, że "roboty budowlane" należy rozmieć szeroko, czyli nie muszą one prowadzić do oddania obiektu przez jednego konkretnego wykonawcę, jeśli nie jest on generalnym wykonawcą, ale ma w sumie prowadzić do oddania obiektu inwestorowi

1.Stosując odpowiednio art. 6471 k.c. do normy wynikającej z art. 658 k.c., trzeba przyjąć, że do umów o wykonanie remontu w rozumieniu przepisów Prawa budowlanego, a więc dotyczących wykonania robót budowlanych, niezależnie od tego, czy będą dotyczyć całego obiektu budowlanego, czy niektórych jego części stosuje się przepisy tytułu XVI księgi trzeciej Kodeksu cywilnego.

2. Jeżeli przedmiotem Umowy jest remont budynku czy budowli, bądź jego części, to zachowuje ona postać Umowy nazwanej o roboty budowlane jeżeli jej przedmiot jest częścią remontu w rozumieniu art. 3 pkt 8 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane: Dz.U.2020.1333 t.j.

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 30 czerwca 2006 roku, sygn. akt: I ACa 1900/05

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 11 stycznia 2006 roku, sygn. akt: I Acan 761/05

1. Umowa o roboty budowlane charakteryzuje się zobowiązaniem osiągnięcia materialnego rezultatu w postaci końcowego efektu przewidzianego w umowie. Zgodnie z jej treścią wykonawca zobowiązany jest do wykonania określonych Umową robót, zaś inwestor do ich odbioru i zapłaty umówionego wynagrodzenia (art. 647 k.c.). Niewątpliwie wynikające z tej Umowy roszczenie wykonawcy o zapłatę wynagrodzenia powstaje z chwilą zrealizowania przedmiotu Umowy oddania go, a zatem wykonania obciążającego go zobowiązania niepieniężnego, rodzącego po stronie inwestora obowiązek odebrania wykonanych robót. Zasada powiązania przy tego typu umowie warunku powstania obowiązku zapłaty wynagrodzenia z przyjmowaniem wykonanych robót wynika z art. 647 i 654 k.c.

2. W art. 647 k.c. akcentowany jest obowiązek odbioru obiektu (robót) przez inwestora, który - co wynika z treści tego przepisu - uwarunkowany jest jego oddaniem przez wykonawcę (zgłoszeniem robót do odbioru). W takim działaniu wykonawcy mieści się bowiem deklaracja nie tylko co do tego, iż roboty zostały wykonane, ale także, że nastąpiło to zgodnie z Umową.

I Acan 761/05 wyrok s. Apel. 2006.01.11 w Poznaniu

3. Przedmiotem Umowy o roboty budowlane jest końcowy obiekt o pełnej integralności składowych elementów. Nie można zatem tylko z racji sukcesywnej budowy (montażu) tego obiektu mówić o podzielności świadczenia w rozumieniu art. 379 § 2 k.c.