Uwaga #9: Możliwe konstrukcje - paragraf 10

Umowa o zarządzanie w spółce - Wariant 2

Prezentowana umowa jest, mając na uwadze jej przedmiot, umową nienazwaną tj. umową, która nie ma odpowiednika w części szczególnej prawa zobowiązań, o charakterze subsydiarnym. Umowa menedżerska nie jest w szczególności umową zlecenia. Zgodnie bowiem z art. 734 kc przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie. Tymczasem kontrakt stanowi o sposobie wykonywania funkcji korporacyjnych i prowadzeniu spraw spółki, wiąże się z wykonywaniem czynności faktycznych, a nie prawnych oraz czynności tzw. korporacyjnych wynikających ze stosunków spółki i wykonywania uprawnień osobistych np. przez czynność głosowania. Uprawnienie do reprezentacji, jak i obowiązek w tym zakresie wynika dla członka Zarządu wprost z ksh.

Tym niemniej z mocy art. 750 kc mogą być stosowane do niej w świetle konkretnej treści odpowiednio przepisy o umowie zlecenia, w takim zakresie, w jakim ta umowa menedżerska jest w części umową o świadczenie usług. O charakterze zobowiązań będzie przesądzać treść umowy, regulamin zarządu i uchwały Rady Nadzorczej oraz Walnego Zgromadzenia. Jeżeli essentialia negotii nie obejmują świadczenia obowiązków członka Zarządu, ani wynagrodzenia z tego tytułu, a jedynie warunki wykonywania funkcji (o warunkach); to umowa tylko towarzyszy podstawowemu stosunkowi i jego regulacjom, tj. członkostwa w Zarządzie, a nie reguluje jego podstawowej treści.