Uwaga #8: Znaczenie wykładni systemowej - paragraf 10

Umowa o zarządzanie w spółce - Wariant 2

Jak dotychczas doktryna była zgodna, że tak prawo handlowe, jak i prawo spółek są częścią gałęzi prawa cywilnego i systemowo nie można, tzw. stosunków spółkowych czyli korporacyjnych (nazywanych w piśmie organizacyjnymi) zaliczać gdzie indziej niż do szczególnych stosunków cywilnoprawnych. Zawsze, wszędzie tam, gdzie prawo spółek nie zawiera szczególnego rozwiązania będzie się stosować kodeks cywilny, a w szczególności przepisy o zobowiązaniach umownych. Tak stanowi zresztą obecnie art. 2 k.s.h. Kontrakt menedżerski, o ile nie jest tak nazwana szczególna postać konkretnej umowy o pracę lub nie jest wprost zleceniem lub zleceniem innych usług, do którego stosuje się przepisy o zleceniu, zawsze i tak, czy to jako umowa nienazwana, czy w szczególnej postaci umowy subsydiarnej będzie podlegał prawu zobowiązań, będzie umową cywilnoprawną. Dla zastosowania art. 750 kc potrzeba podstawowej przesłanki tj. powierzenia wykonywania innych usług (niż dokonywanie czynności prawnych). Z umowy musi wynikać obowiązek świadczenia polegającego na wykonywaniu tych „innych usług". Z kontraktów menedżerskich tymczasem nie wynika, aby nimi zlecano jakiekolwiek czynności prawne lub nie. Kontrakt omawia, informuje i porządkuje pewne czynności, ale jednoznacznie są to czynności mające źródło w obowiązku wynikającym z ksh, umowy / statutu, a w szczególności z Regulaminu Zarządu. Kontrakty określają dodatkowe, poboczne dla głównych świadczeń, warunki pełnienia funkcji w Zarządzie.