Uwaga #6: Odpłatność - paragraf 3

Umowa komisu (wersja podstawowa)

Umowa komisu jest to umowa zawsze odpłatna.

Jednym z podstawowych praw komisanta jest otrzymanie wynagrodzenia, które najczęściej ma formę prowizyjną. Możliwy jest jednak inny niż powyżej wskazany sposób zapłaty, np. przez wypłatę stałego wynagrodzenia. Prowizja komisanta łączy się tradycyjnie i zwyczajowo z wynagrodzeniem ustalonym procentowo w stosunku do ceny kupna lub sprzedaży przedmiotu komisowego.

Zgodnie z art. 772 § 1 komisant nabywa roszczenie o zapłatę prowizji z chwilą, gdy komitent otrzymał rzecz (przy komisie kupna) lub cenę (przy komisie sprzedaży). Strony mogą ustalić w umowie, że będzie ona wykonywana częściami. Należy zaznaczyć, że prowizja ma charakter wynikowy. Jeżeli strony nie umówią się inaczej, komisant ma prawo do prowizji od rzeczywiście uzyskanej przez niego ceny.

Komisant może żądać prowizji także wtedy, gdy umowa nie została wykonana z przyczyn dotyczących komitenta. Chodzi tu o wszelkie przyczyny występujące po stronie komitenta i niekoniecznie przez niego lub osobę, za którą odpowiada zawinione.

Komisantowi przysługuje prawo do wynagrodzenie, które powinno zostać określone w taki sposób, aby zawierało już poczynione przez komisanta wydatki związane z wykonaniem zlecenia. Jest to ważne, bowiem co do zasady komisantowi nie przysługuje prawo do zwrotu wydatków, jakie poczynił przy wykonaniu zlecenia. Jeżeli komisant chce mieć prawo do zwrotu wydatków, powinien w umowie komisu wyszczególnić, że określone wydatki będą rozliczane osobno i nie zostały objęte prowizją.

Umowa komisu, poza określeniem transakcji komisowej (kupno/sprzedaż rzeczy ruchomej), powinna wskazywać również jej cenę. Jeżeli transakcją komisową jest sprzedaż, to wskazaną w umowie komisu cenę należy traktować jako minimalną, poniżej której komisant nie ma prawa sprzedać danej rzeczy. Z kolei przy komisie zakupu cena ta będzie stanowić cenę maksymalną - komisant nie może zatem kupić danej rzeczy ruchomej za cenę wyższą niż zastrzeżona przez komitenta.

Tego rodzaju określenie ceny oznacza m.in., że prowadzący komis może zawrzeć umowę na korzystniejszych dla komitenta warunkach. Na przykład, zamiast 15.000 zł za używane auto może je sprzedać za kwotę o 2.000 zł wyższą. Wówczas jednak uzyskana korzyść należy się komitentowi.

Komisant nie może dowolnie (bez zgody komitenta) obniżać ceny transakcji, chyba że z umowy wynika co innego. W przeciwnym razie właściciel komisu będzie musiał pokryć różnicę (niedobór) z własnej kieszeni. Natomiast przy komisie kupna, jeżeli komisant nabył rzecz za cenę wyższą od ceny oznaczonej w umowie komisu, komitent może oświadczyć, że nie uznaje czynności za dokonaną na jego rachunek. Jeżeli jednak nie zrobi tego niezwłocznie, będzie to równoznaczne z wyrażeniem zgody na wyższą cenę.

Tylko wyjątkowo komitent nie będzie mógł żądać zapłacenia różnicy ceny ani odmówić zgody na wyższą cenę. Będzie tak, gdy zlecenie nie mogło być wykonane po cenie oznaczonej, a zawarcie umowy uchroniło komitenta od szkody. Najczęściej chodzi tutaj o sytuacje sprzedaży towaru ulegającego zepsuciu czy dobiegającego terminu przydatności do spożycia.